W towarzystwie Blondi - Marzysz

Trasa: Kielce – Bilcza - Kuby Młyny - Marzysz - Kuby Młyny - Kielce
Długość trasy: 34 km
Max przewyższenie: 361 m n.p.m
Uczestnicy wycieczki: Blacha, Paula, Julek, Ryba, Karola, Paulito, Paula, Wiktor, Blondi

Wsiąść na rower i kręcić to nic trudnego. Natomiast wsiąść na rower po 5 latach i przejechać z KoksuClub odcinek 30km to jest dopiero wyczyn. W piątkowe popołudnie swoją obecnością zaszczyciła nas dobra znajoma/koleżanka/ przyjaciółka - Blondi. Jej chęć kręcenia z KoksuClub doprowadziła do szybkiej organizacji tripa. Nie trzeba było długo namawiać resztę klubowiczów. Na zbiórkę przy Starostwie Powiatowym tzw."Wrzosy" przybyła  prawie cała ekipa KoksuClub: Blacha, Paula, Julek, Ryba, Karola, Paulito, Paula, Wiktor no i oczywiście nasz gość specjalny Blondi. Na czele z Blondi wszyscy razem wyruszyliśmy na przejażdżkę rowerową do Marzysza, kierując się w stronę Bilczy. Trasa nie była trudna, za to z przygodami. Po drodze mieliśmy do pokonania ruchome szyny, które tworzyły przejście nad rzeką Czarną Nidą. Mimo lęku wysokości u niektórych klubowiczów, każdemu udało się pokonać ten odcinek drogi. W imieniu kobiet dziękujemy płci męskiej za przeniesienie rowerów na druga stronę. Skąd pojawił się pomysł na Marzysz? Była to niespodzianka. Blondi nigdy nie była w tej okolicy, a bardzo chciała odwiedzić koleżankę, która ma tam Ośrodek Jazdy Konnej Cavallo. Odwiedziny jednak się nie powiodły, więc ruszyliśmy w stronę domu. Powrót leśną drogą szutrową biegnącą przez Kuby Młyny zakończył się pomyślnie. Przegonieni przez komary szybko pokonaliśmy trasę leśną wyjeżdżając przy nieczynnym Browarze Belgia.  Mamy nadzieję, że mimo bolących pośladów Blondi nie zniechęciła się i jeszcze nie raz zaszczyci nas swoją obecnością. Przy najbliższej okazji zapraszamy do ponownego kręcenia.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Niedziela Palmowa - Podzamcze Piekoszowskie

Trzecia setka - Święty Krzyż