Kontakt


Jeśli jesteś pasjonatem dwóch kółek i chcesz podzielić się z nami swoimi przygodami rowerowymi lub zaciągnąć informacji na temat tras i ścieżek rowerowych na terenie Gór Świętokrzyskich zapraszamy do kontaktu pod e-mailem:


koksuclub@gmail.com



Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Niedziela Palmowa - Podzamcze Piekoszowskie

Obraz
Trasa : Kielce - Górki Szczukowskie - Podzamcze Piekoszowskie - Brynica - Szczukowice - Kielce Długość trasy: 40km Uczestnicy wycieczki: Blacha, Paula, Ryba, Karola Niedziela Palmowa okazała się dla nas dniem aktywnym. Razem z ekipą KoksuClub wyruszyliśmy na odkrycie nowych szlaków rowerowych. Kierunek Podzamcze Piekoszowskie - Pałac Tarłów. Wycieczkę rozpoczęliśmy od trasy ciągnącej się wzdłuż Biesaku (dolina dołów), aż do Białogonu. Przedostając się na trasę siedmiu źródeł (green velo) dostaliśmy się do Górek Szczukowskich, gdzie zrobiliśmy sobie krótki postój. Nie był to zwykły postój na odpoczynek - był to postój na przepyszny serniczek upieczony przez Paulę. Po spożyciu tego rozpływającego się w ustach deseru uderzyliśmy w stronę Podzamcza Piekoszowskiego by zwiedzić ruiny Pałacu Tarłów. Krótki postój na fotki i w drogę w kierunku Brynicy. Z Brynicy przedostając się przez pola dotarliśmy do miejscowości Szczukowice. Ścieżkami leśnymi wzdłuż ul. Batalionów Chłopskich zn...
Czytaj więcej

Trzecia setka - Święty Krzyż

Trasa: Kielce – Cedzyna - Leszczyny - Ameliówka - Ciekoty -Wilków -  Święta Katarzyna - Krajno Pierwsze - Krajno Drugie - Porąbki -  Bieliny - Huta Nowa - Huta Stara - Huta Szklana - Święty Krzyż - Jeziorko - Dąbrowa Górna - Bodzentyn - Kamieniec - Wzdół-Kolonia - Zagórze - Występa - Kajetanów - Wiśniówka - Dąbrowa - Kielce Długość trasy: 105 km Przewyższenia: 1200 m n.p.m Uczestnicy wycieczki: Blacha, Karola Plan na zdobycie Świętego Krzyża od dawna siedział w głowie wielu klubowiczów. Z uwagi na kontuzję co niektórych członków na podbój Świętego Krzyża wyruszyła reprezentacja płci męskiej - Blacha oraz płci pięknej - Karola. Z uwagi na złe warunki pogodowe nikt w nas nie wierzył, że w ogóle wyjedziemy. Zamiast jechać na rowerze mogliśmy płynąć brzegiem ulic. Sami do końca nie wierzyliśmy w samych siebie. Biliśmy się z myślami - jechać , nie jechać. Nic nie mamy do stracenia - jedziemy!!! Dzięki dobremu nastrojowi i pozytywnemu nastawieniu, nawet deszcz nie zdołał nas ...
Czytaj więcej